Kto z nas choć raz w swoim życiu nie pomyślał o tym, by rzucić to wszystko i polecieć na Wyspy Kanaryjskie? Popularne w Polsce „Kanary”, od lat uznawane są za prawdziwy raj dla wczasowiczów, a ich centrum jest Teneryfa – wyspa leżąca na Oceanie Atlantyckim, należąca do Hiszpanii. Turystom oferuje piękne plaże, bogate nocne życie, mocne drinki i… wulkaniczne atrakcje.

Teneryfa, czyli niezapomniane widoki

Udając się na Teneryfę, większość turystów zdaje sobie sprawę z pięknych, nadmorskich widoków i krystalicznie czystych plaż. To jednak nie wszystko, bo hiszpańska wyspa oferuje o wiele więcej. Przede wszystkim – wśród 70 znajdujących się tutaj plaż, znajdziemy takie o różnym odcieniu i grubości piasku. Możesz więc wypoczywać na złotym piasku z Sahary (Playa de las Teresitas), ale i udać się na „czarną” plażę – np. Playa del Socorro, na której zabarwienie wpływ ma obecność… wulkanu. Oczywiście kanaryjskie plaże pozwalają na błogie leniuchowanie, a także uprawianie sportów wodnych. I to przez okrągły rok, czym Teneryfa wyróżnia się na tle wielu innych, znanych ośrodków turystycznych.

„Czarna plaża” na Teneryfie

Jednak piękne widoki to nie tylko piasek i woda. Na Teneryfie mnóstwo jest terenów górzystych, na co składają się cztery masywy – Teide, Teno, Anaga oraz Adeje. Jest to więc idealne miejsce dla osób, które uwielbiają górskie, piesze wędrówki i cenią sobie piękne widoki. Aby szczególnie docenić piękno Teneryfy, warto udać się do punktu widokowego Mirador de Cherfe, odwiedzić Park Narodowy Cañadas del Teide albo (opcja dla bardziej wprawionych wędrowców) podążać szlakiem pieszym w wąwozie Barranco de Masca.

Teide – uśpiony gigant

Skoro już jesteśmy przy górach, nie sposób nie rozwinąć nieco tematu jednego z masywów, o którym wspomnieliśmy wyżej. Teide to masyw i szczyt wulkaniczny (Pico del Teide), który mierząc 3718 m n.p.m. jest jednocześnie najwyższym szczytem położonym na terenie Hiszpanii. Co ciekawe, choć przez całą długość zbocza ciągną się tutaj strumienie zastygłej lawy, sam krater wulkanu jest bardzo często… zaśnieżony. I choć opary siarki oraz niezbyt korzystne dla naszych płuc powietrze mogą powodować zmęczenie, zdobycie Teide jest więcej niż wskazane. Z jakiego powodu?

Wulkan w pełnej okazałości

Przede wszystkim – dla wspomnianych już widoków, które w tym miejscu są naprawdę wyjątkowe. I to nie tylko ze względu na okoliczne, niemalże księżycowe krajobrazy, ale przede wszystkim panoramę Teneryfy, która jest imponująca szczególnie przy pięknej pogodzie i dobrej widoczności. Wizyta na wulkanie ma jeszcze jeden cel – podniesienie adrenaliny. Musisz bowiem zdawać sobie sprawę z tego, że Teide to wulkan czynny! I choć prawdopodobnie nie wybuchnie pod Twoimi stopami, budzi tym samym jeszcze większy respekt.

Na Teide warto również wejść po to, by dotknąć chmur – wszak Guanczowie, pierwsi mieszkańcy Wysp Kanaryjskich, wierzyli w to, że góra sięga do samego nieba…

Schodzimy na ziemię

Kiedy już zmęczy Cię wędrowanie górskimi szlakami, możesz zejść i cieszyć się innymi atrakcjami, których Teneryfa ma naprawdę wiele. Przede wszystkim warto poszaleć w jednym z największych parków wodnych wEuropie (Siam Park) oraz odwiedzić ogromny ogród zoologiczny (Loro Parque), w którym znajdują się też delfinarium i akwarium.

Teneryfa to również piękne, pełne zabytków miejsca, takie jak Santa Cruz, Puerto de la Cruz, La Laguna i wiele innych. To także bogate nocne życie, liczne festiwale (w tym drugi największy na świecie karnawał) oraz mnóstwo winiarni. Trudno, znajdując się na Teneryfie, choć przez minutę poczuć znudzenie – dzieje się tu bardzo wiele, choć w większości zakątków czas płynie wolno, co sprzyja wakacyjnej aurze.

A na koniec…

Musimy jednak uczciwie powiedzieć, że nawet najpiękniejsze i najlepiej wyszukane słowa, nie opiszą piękna Teneryfy. Mogą to jedynie zrobić sfotografowane ujęcia, dlatego chcąc zbliżyć się do tej wspaniałej wyspy, rzuć okiem na poniższe zdjęcie. A potem znajdź najbliższy samolot lecący na „Kanary”…