Grecja to istny raj dla wczasowiczów – wspaniałe plaże, piękna pogoda i krystalicznie czyste morze sprawiają, że przybywają tu rokrocznie rzesze turystów z całego świata. Jednak Grecja to nie tylko miejsca idealne do plażowania – to także bogata historia, zabytki i tajemnice, które warto odkryć. Jedną z tych najciekawszych skrywa Półwysep Chalcydycki, który poza rajskimi plażami i licznymi kurortami, skrywa też majestatyczne klasztory, które jednak zobaczyć mogą nieliczni…

Półwysep Chalcydycki, jakiego nie znasz

Chalkidiki jest charakterystycznym półwyspem, ponieważ na mapie wygląda jak szpon z trzema pazurami, a każdy z nich jest na swój sposób interesujący. Najbardziej wysunięty z nich, Kassandra, to główny cel większości wczasowiczów, którzy znajdą tutaj piękne plaże i pełne życia kurorty. Środkowy „pazur”, Sithonia, to niezwykle efektowne krajobrazy i możliwość odpoczynku w większym spokoju – szczególnie w jego południowej części. Ostatnim „pazurem” jest Athos, oddalony najbardziej na wschód i to on interesuje nas dzisiaj najbardziej.

Athos i jego najwyższy szczyt widziany z plaży w miejscowości Sarti (Sithonia)

Co takiego niezwykłego jest w tym miejscu? Przede wszystkim fakt, że jego obszar w zdecydowanej większości jest republiką monastyczną, co w praktyce oznacza, że zamieszkują je wyłącznie prawosławni mnisi, którzy żyją w surowych warunkach, oddając swoje wszelkie działania Bogu i Matce Bożej. Trudnią się przede wszystkim rolnictwem i handlem, a także dbaniem o znajdujące się tu klasztory, które – jak się okazuje – można zwiedzać!

Z Miasta Nieba do krainy wybranych

Wschodnia część Chalkidiki jest więc wyjątkowa, jednak jej status prawny nie oznacza, że półwysep jest całkowicie niedostępny dla zwiedzających. Znajduje się tutaj jedno świeckie miasto, w pełni otwarte dla przybyszów z zewnątrz. Ouranopoli, zwane również „Miastem Nieba”, jest kurortem, jakich na Chalkidiki wiele – rozciągają się tutaj piaszczyste plaże, hotele zapewniają liczne atrakcje, a muzyka nierzadko przygrywa tu do białego rana. No i jest to również baza wypadowa, z której można wybrać się w rejs na Athos. Jednak aby było to możliwe, konieczne jest spełnienie kilku rygorystycznych warunków.

Brzegi Ouranopoli

Przede wszystkim – klasztory na Athos zwiedzać mogą tylko mężczyźni, którzy muszą przedłożyć list referencyjny z greckiej ambasady lub konsulatu i postarać się o wizę pobytową (możliwa do zdobycia w Ouranopoli). Kiedy uda się uporać z tymi formalnościami, należy pamiętać o skromnym ubiorze, zakazie fotografowania i możliwości zwiedzania wyłącznie w zorganizowanych grupach. Jeżeli jesteś kobietą i chcesz podziwiać tutejsze klasztory, pozostaje Ci rejs statkiem – podziwiać je będziesz z odległości około 500 metrów…

Athos, czyli majestatyczna góra i wspaniałe klasztory

A o kilkudniowy pobyt na Athos zdecydowanie warto się postarać, ponieważ jest to miejsce wyjątkowe – po pierwsze panuje tu niezwykły spokój i niespotykana nigdzie indziej atmosfera pełnego oddania się Bogu oraz naturze, a po drugie – bogate w piękne klasztory. Tych jest tutaj 20, a wśród nich dominują obiekty bardzo stare, o bogatej historii, które jednak zachowały się naprawdę doskonale – przede wszystkim dzięki dbałości mnichów.

Największym i robiącym największe wrażenie jest Klasztor Wielkiej Ławry, założony w X wieku, który zamieszkiwany jest przez ponad 350 mnichów. Nie mniejsze wrażenie robi Klasztor Dochiariou, również pochodzący z X wieku, który słynie z tego, że w jego zbiorach znajduje się fragment Świętego Krzyża. Niezwykle okazałe są również klasztory Agiou Panteleimonos z oryginalnymi kopułami, Simonopetra o imponującym położeniu na skalistym urwisku oraz Agiou Pionision. Oczywiście to tylko kilka z wszystkich budowli – możliwość obejrzenia każdej z nich jest wielkim wyróżnieniem i warto postarać się o taką możliwość.

Klasztor Dochiariou

Prawdziwą ikoną Athos jest również znajdujący się tutejszy szczyt (2033 m n.p.m.), który jest największy na całym Półwyspie Chalcydyckim i który dostrzegalny jest nawet z Salonik.

Kierunek – Chalkidiki!

Jak więc widzisz, Półwysep Chalcydycki to miejsce niezwykle interesujące, o którym można mówić godzinami. Sama wschodnia część Chalkidiki intryguje i kusi miłośników tajemnic – zachęcamy do wizyty w tym miejscu, bo to jedyna w swoim rodzaju szansa na zobaczenie na własne oczy tego, co zdecydowana większość ludzi będzie mogła podziwiać tylko na zdjęciach…